Marian Adam Konieczny (ur. 13 stycznia 1930 w Jasionowie, koło Brzozowa, w regionie, gdzie stykały się żywioły kultur: polskiej, ukraińskiej, ruskiej i żydowskiej, zm. 25 lipca 2017 w Jaroszowcu, pochowany w Alei Zasłużonych krakowskiego Cmentarza Rakowickiego) – artysta rzeźbiarz, profesor, dziekan wydziału rzeźby 1968–1972) i rektor (1972–1981) ASP im. Jana Matejki w Krakowie.
Syn Stanisława i Stefanii. Jego ojciec Stanisław, był wójtem Jasionowa.
Podczas wojny jako gimnazjalista uczył się na tajnych kompletach. W 1946 r. zdał małą maturę w Brzozowie w Gimnazjum Klasycznym i jesienią tego samego roku rozpoczął naukę w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie. W 1948 r. zdał na krakowską ASP im. Jana Matejki. Studiował u Xawerego Dunikowskiego i pod jego kierunkiem obronił dyplom w 1954 r. W ciągu kolejnych czterech lat odbył studia w Instytucie I.E. Repina
Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu, gdzie studiował w latach 1954–1958.
W 1958 podjął pracę w ASP w Krakowie i w latach 1972–1981 był rektorem tej uczelni. Odszedł na emeryturę po 42 latach pracy w ASP.
Prof. Marian Konieczny, rodzinnie związany z ziemią sanocką artysta, niewątpliwie należał do najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy polskich. Przyszło mu żyć w dwóch różnych systemach politycznych, co miało wpływ na jego twórczość i na postrzeganie niektórych jego dzieł.
Artystyczne talenty wyniósł z rodzinnego domu. Po latach wspominał:"...Od niepamiętnych czasów miałem zdolność, chęć i ciągle rysowałem. Sprzyjała mi mama, która dbała o to, żebym miał ołówki czy kredki. Potem jak byłem w piątej klasie, doceniając moje zamiłowania, pani nauczycielka dała mi do przeczytanie "Historię żółtej ciżemki". Po przeczytaniu zidentyfikowałem się z Wawrzusiem, który pasł krowy tak jak ja i rzeźbił pastuszka. I ja postanowiłem takiego wyrzeźbić. Uznałem, że to wyższa klasa i trwalsza niż malarstwo. Tak w skrócie mogę powiedzieć, że trwa to od dziecka do dziś...".
"...Ja w każdym pomniku widzę niedociągnięcia, takie zawodowe, artystyczne, ale jak się odleje pomnik i postawi na cokole to trudno potem go poprawić. Człowiek zabiera się do pracy z odpowiedzialnością. Jest to uskrzydlające i jednocześnie obciążające. Jak w każdej twórczości - jest zamysł i musi być +lot+. Jak się zacznie realizować ten zamysł to jest ciążenie do ziemi, bo materia jest oporna i trzeba umieć to zrobić, żeby odpowiadało
lotnemu zamysłowi..." - mówił o swojej twórczości Konieczny.
"Rzeźbiarz pracuje w samotności, ale żyje w społeczeństwie i tworzy dla społeczeństwa" - mówił Konieczny podczas uroczystości swoich 80. urodzin. W laudacji na cześć jubilata profesor ASP Bogusz Salwiński ocenił wówczas, że "rzeźby Mariana Koniecznego należą do tego typu "faktów artystycznych", które bronią się same i nic z nich po upływie czasu nie wietrzeje". "Jego rzeźby są rozpoznawalne natychmiast, mają swoją genetyczną tożsamość, przyciągają uwagę magiczną emanacją potężnego witalizmu i energii formy. (…) Są uniwersalną refleksją o losie, sensie i nadziei życia" - dodał.
Marian Konieczny był twórcą wielkich kompozycji rzeźbiarskich, medali, portretów sławnych Polaków m.in. Konrada Świniarskiego, Krzysztofa Pendereckiego. Marian Konieczny jest także twórcą pomnika nagrobnego aktorki Barbary Kwiatkowskiej–Lass, zrealizowanego w 1998 oraz pomnika nagrobnego prof. Wiktora Zina zrealizowanego w 2012 – obydwa na Cmentarzu Rakowickim.
Jest autorem wielu pomników m.in. Pomnik Bohaterów Warszawy („Warszawska Nike”) (1964); Pomnik Marii Curie-Skłodowskiej (1964) w Lublinie; Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej w Częstochowie z 1968 (zdemontowany w 1992); Pomnik Lenina w Nowej Hucie z 1973 (zdemontowany w 1989); Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie (1974); Pomnik Grunwaldzki w Krakowie (rekontr. 1976); Pomnik Aleksandra Zawadzkiego w Dąbrowie Górniczej (zdemontowany w 1990); Pomnik Tadeusza Kościuszki w Filadelfii (USA) z 1979; Pomnik Wincentego Pstrowskiego w Zabrzu sprzed 1979 (przemianowany w 2018 na „Pomnik Braci Górniczej”); Pomnik Leona Kruczkowskiego w Sosnowcu z lat 1979/1980; Pomnik Republika Tarnobrzeska; Pomnik Chwały i Męczeństwa w Algierze w Algierze z 1982 (współautor), założenia i projekt architektury oraz plan zagospodarowania i arch. Wiesław Kempka, projekt konstrukcji i realizację prowadziła firma Lavalin z Kanady;Pomnik Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie (1982); Pomnik Wincentego Witosa (1985), Warszawa, pl. Trzech Krzyży; Pomnik Grzegorza z Sanoka w Sanoku (1985); Pomnik Chopina w Hamamatsu (Japonia) (1990); Pomnik Edwarda Mandella House’a w Warszawie (1991); Pomnik Bartosza Głowackiego w Janowiczkach (1994) pod Racławicami; Pomnik Jana Matejki w Warszawie (1995); Pomnik Barbary Kwiatkowskiej-Lass (1998) na Cmentarzu Rakowickim Pomnik Jana Pawła II i księdza Eugeniusza Makulskiego (1999); przed Bazyliką w Licheniu Pomnik Jana Pawła II w Leżajsku (2002); Fontanna Apolla (2002) na Rynku Starym w Poznaniu; Pomnik Jana Zamoyskiego w Zamościu (2005), przed d. pałacem Zamoyskich
Rzeźby Wisła, Macierzyństwo I, Macierzyństwo II znajdujące się przed Galerią Rzeźby prof. Mariana Koniecznego w Zamościu, ul. Łukasińskiego 2 B oraz wszystkie inne zaprezentowane na ekspozycji w Galerii.
Wielokrotnie nagradzany i odznaczany m.in. Nagroda Miasta Krakowa (1973); Order Sztandaru Pracy II klasy (1985); Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1965); Medal 30-lecia Polski Ludowej; Medal 40-lecia Polski Ludowej; w 1966 otrzymał Nagrodę Państwową I stopnia; postanowieniem z 23 grudnia 1999 został odznaczony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, w 2009 został odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Pierwszy raz o prof. Marianie Koniecznym, mówił mi nowojorski rzeźbiarz Andrzej Pityński, z którym przyjaźniłem się od 1980 r., a którego jednym z dwóch profesorów na krakowskiej ASP, którą kończył Andrzej, był właśnie prof. Konieczny.
Kiedy pierwszy raz jechałem do Mariana Koniecznego (15 października 2014) w Krakowie, do jego legendarnej pracowni, miałem album rzeźb Pityńskiego. Pamiętam, że taksówkarzowi w Krakowie powiedziałem, proszę na ulicę Ukrytą, nie pamiętam numeru, ale przed wejściem stoi pomnik Matejki. Taksówkarz powiedział, że wie, gdzie to jest. Jak podjechaliśmy, nie dało się nie zauważyć, potężnego pomnika, a za nim wejście do posiadłości Koniecznego. Pracownia na wzgórzu, z pieknym widokiem. Na zewnątrz kilka dużych rzeźb, od razu zaczęłem fotografować. Marian pokazał mi swoją pracownię, z dużą ilością popiersi, znanych postaci, jak i całych postaci, w tym pomnik Piłsudskiego, który utkwił mi w pamięci. Jego żona Maryla, którą znałem, przygotowała poczęstunek. Od pierwszego spotkania zaprzyjaźniliśmy się.
Przyjeżdżając do Krakowa, starałem się zawsze odwiedzać Koniecznego. Nieraz wyciągałem go pod jego pomniki: Wyspiańskiego czy Grunwaldzki w Krakowie. Zapraszałem go do Warszawy m.in. do Pałacu Myślewickiego, gdzie przez 6 lat prowadziłem spotkania pn. "Artyści w Łazienkach Królewskich", 11 czerwca 2015 był prof. Konieczny. Krótko mówiąc, znaliśmy i lubiliśmy się.
Będąc w Krakowie 6 czerwca 2015 r., zostałem zaproszony przez Koniecznego do Grand Hotelu na śniadanie. Okazało się, że to było olbrzymie wyróżnienie, gdyż przy tzw. stoliku profesorskim spotykali sie wybitni profesorowie i być dopuszczonym do tego, to nielada gratka. A na pewno wieloletnia tradycja. Przy stole był jeszcze prof. Aleksander Krawczuk (1922), którego znałem z lat 80-tych, kiedy był Ministrem Kultury oraz Aleksandra Woś z Nowego Jorku.
Kiedy 18 października 2015 r., ze znajomym z Nowego Jorku, przyjechałem do Koniecznego, który oprowadził go po swojej pracowni, towarzyszyłem im. Nagle bez uprzedzenia Konieczny powiedział do żony Maryli, weź gości do domu i daj im coś zjeść. A ty Czesław siadaj na tym "tronie" bedę cię rzeźbił - stanowczym głosem. Zwykle ty przyjeżdżasz i mnie fotografujesz. Teraz ja chcę coś zrobić. Zdębiałem z wrażenia, ale wszedłem na podwyższenie i zajełem miejsce na "tronie". Zaraz się przebiorę i zaczynamy – powiedział Konieczny. Kiedy Marian wyszedł po glinę i fartuch, zeskoczyłem z "tronu" i na statywie postawiłem małą kamerę, włączyłem i wróciłem, dzięki temu mam nagrany cały proces. Marian w białym fartuchu, najpierw zaczął mnie szkicować na papierze, ustalając proporcje. Potem narzucił glinę i zaczął rzeźbić. Po dwóch godzinach, zadecydował - idziemy coś zjeść. Wracaliśmy jeszcze dwa razy. Kiedy w nocy skończył, powiedział - jak przyjedziesz następnym razem, to bedzie skończony. Tak też się stało. To mój pierwszy portret rzeźbiarski, który czeka na odlanie.
Rok później 25 czerwca 2016 r. otwierałem wystawę portretów, wybitnych postaci, które fotografowałem w Alei Sław w Kielcach, na otwarcie przyjechał prof. Marian Konieczny, spędziliśmy miło czas w Kielcach, wśród moich zdjęć i rzeźb wybitnych postaci.
Za rok 25 lipca 2017r. Konieczny zmarł, w wielu 87 lat, w Krakowie. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, byłem na pogrzebie (3 sierpnia 2017 r.), gdzie przybyło wielu prezydentów miast, gdzie są jego pomniki, jak również wielu twórców i przyjaciół. Rok wcześniej, rozpoczęłem realizacje film dokumentalny o prof. Marianie Koniecznym.
PORTRAIT with HISTORY Marian Konieczny
Marian Adam Konieczny (born on January 13, 1930 in Jasionów, near Brzozów, in a region where the elements of Polish, Ukrainian, Ruthenian and Jewish cultures met, died on July 25, 2017 in Jaroszowiec, buried in Aleja Zasłużonych in Krakow's Rakowicki Cemetery) - artist sculptor, professor, dean of the sculpture department 1968-1972) and rector (1972-1981) of the Academy of Fine Arts Jan Matejko in Krakow.
The son of Stanisław and Stefania. His father, Stanisław, was the mayor of Jasionów.
During the war, as a junior high school student, he studied in secret classes. In 1946, he passed the secondary school-leaving examination in Brzozów in the Classical Gymnasium, and in the fall of the same year he began studying at the State Secondary School of Fine Arts in Krakow. In 1948, he studied at the Academy of Fine Arts in Kraków. Jan Matejko. He studied with Xawery Dunikowski and under his supervision he graduated in 1954. During the next four years he studied at the I.E. Repin
St. Petersburg Academy of Fine Arts, where he studied in 1954–1958.
In 1958 he started working at the Academy of Fine Arts in Krakow and in the years 1972–1981 he was the university's rector. He retired after 42 years of work at the Academy of Fine Arts.
Prof. Marian Konieczny, an artist with family ties to the Sanok region, was undoubtedly one of the most outstanding contemporary Polish sculptors. He happened to live in two different political systems, which influenced his work and the perception of some of his works.
He took his artistic talents from his family home. Years later, he recalled: "... From time immemorial I had the ability, the will and I kept drawing. My mother favored me, who made sure that I had pencils or crayons. Then, when I was in the fifth grade, appreciating my passion, my teacher gave me to reading "The History of the Yellow Ciżemki". After reading, I identified with Wawrzus, who grazed cows like me and sculpted a shepherd boy. And I decided to carve one. I decided that it was higher class and more durable than painting. In short, I can say that it lasts from childhood to today ... ".
"... I see shortcomings in every monument, professional and artistic, but when you cast a monument and put it on a plinth, it is difficult to correct it later. You start working with responsibility. It is uplifting and at the same time burdensome. As in all works of art. - there is a plan and it must be + flight +. When this idea begins to be realized, it is gravity to the ground, because matter is resistant and you have to be able to do it to make it respond
to the airport idea ... "Konieczny said about his work.
"A sculptor works alone, but lives in society and creates for society," Konieczny said during his 80th birthday celebration. In the laudation in honor of the jubilarian, professor of the Academy of Fine Arts, Bogusz Salwiński, assessed then that "the sculptures of Marian Konieczny" belong to this type of "artistic facts" which defend themselves and none of them blows after time. "His sculptures are instantly recognizable, have their genetic identity, attract attention with a magical emanation of powerful vitalism and energy of form. (...) They are a universal reflection on the fate, meaning and hope of life" - he added.
Marian Konieczny was the creator of great sculptural compositions, medals, portraits of famous Poles, incl. Konrad Świniarski, Krzysztof Penderecki. Marian Konieczny is also the creator of the tombstone monument to actress Barbara Kwiatkowska-Lass, made in 1998, and the tombstone monument to prof. Wiktor Zin realized in 2012 - both at the Rakowicki Cemetery.
He is the author of many monuments, incl. Monument to the Heroes of Warsaw ("Warsaw Nike") (1964); Maria Curie-Skłodowska Monument (1964) in Lublin; Monument of Gratitude of the Soviet Army in Częstochowa from 1968 (dismantled in 1992); Lenin Monument in Nowa Huta from 1973 (dismantled in 1989); Monument to the Revolutionary Action in Rzeszów (1974); The Grunwald Monument in Krakow (redesigned 1976); Aleksander Zawadzki Monument in Dąbrowa Górnicza (dismantled in 1990); Tadeusz Kościuszko Monument in Philadelphia (USA) from 1979; Monument to Wincenty Pstrowski in Zabrze before 1979 (renamed in 2018 "Monument to the Mining Brothers"); Monument to Leon Kruczkowski in Sosnowiec from 1979/1980; Monument to the Republic of Tarnobrzeg; Monument of Glory and Martyrdom in Algiers in Algiers from 1982 (co-author), assumptions and design of the architecture as well as development plan and arch. Wiesław Kempka, the construction design and implementation were carried out by Lavalin from Canada; Stanisław Wyspiański Monument in Krakow (1982); Monument to Wincenty Witos (1985), Warsaw, pl. Of the Three Crosses; Monument to Grzegorz of Sanok in Sanok (1985); Chopin Monument in Hamamatsu (Japan) (1990); Edward Mandell House Monument in Warsaw (1991); Monument to Bartosz Głowacki in Janowiczki (1994) near Racławice; Jan Matejko Monument in Warsaw (1995); Barbara Kwiatkowska-Lass Monument (1998) at the Rakowicki Cemetery Monument to John Paul II and Father Eugeniusz Makulski (1999); in front of the Basilica in Licheń Monument of John Paul II in Leżajsk (2002); Apollo's Fountain (2002) in the Old Market Square in Poznań; Jan Zamoyski Monument in Zamość (2005), in front of the former Zamoyski Palace
Sculptures Vistula, Motherhood I, Motherhood II in front of the Sculpture Gallery of prof. Marian Konieczny in Zamość, ul. Łukasińskiego 2 B and all the others presented at the exhibition in the Gallery.
He has been awarded and decorated many times, incl. Krakow City Award (1973); Order of the Banner of Labor, 2nd class (1985); Knight's Cross of the Order of Polonia Restituta (1965); Medal of the 30th anniversary of People's Poland; Medal of the 40th anniversary of People's Poland; in 1966 he was awarded the State Prize of the 1st class; by the decision of December 23, 1999, he was decorated by President Aleksander Kwasniewski with the Commander's Cross with Star of the Order of Polonia Restituta, in 2009 he was awarded the Gold Medal for Merit to Culture - Gloria Artis.
For the first time about prof. Marian Konieczny, I was told by the New York sculptor Andrzej Pityński, with whom I had been friends since 1980, and one of whom one of the two professors at the Academy of Fine Arts in Kraków, which Andrzej was graduating from, was prof. Necessary.
When I went to Marian Konieczny for the first time (October 15, 2014) in Krakow, to his legendary studio, I had an album of Pityński's sculptures. I remember that I told a taxi driver in Krakow, please go to ul. Hidden, I do not remember the number, but there is a monument to Matejko in front of the entrance. The taxi driver said he knew where it was. As we drove up, it was impossible to miss a huge monument, and behind it the entrance to Konieczny's estate. A studio on a hill with a beautiful view. Several large sculptures outside, I immediately started photographing. Marian showed me his studio, with a large number of busts, well-known figures as well as whole figures, including the Piłsudski monument, which stuck in my memory. His wife Maryla, whom I knew, prepared a treat. We became friends from the first meeting.
When I came to Krakow, I always tried to visit Konieczny. More than once I took him out to his monuments: Wyspiański or Grunwaldzki in Krakow. I invited him to Warsaw, among others to the Myślewicki Palace, where for 6 years I conducted meetings entitled "Artists in Łazienki Królewskie", on June 11, 2015 was prof. Necessary. In short, we knew and liked each other.
Being in Krakow on June 6, 2015, I was invited by Konieczny to the Grand Hotel for breakfast. It turned out to be a huge distinction, because with the so-called Outstanding professors met at the professors' table and being admitted to this was a real treat. And certainly a long tradition. At the table there was also prof. Aleksander Krawczuk (1922), whom I knew from the 1980s, when he was the Minister of Culture, and Aleksandra Woś from New York.
When on October 18, 2015, with a friend from New York, I came to Konieczny, who showed him around his studio, I accompanied them. Suddenly, without warning, Konieczny said to Maryla's wife, take the guests home and give them something to eat. And you, Czesław, sit on this "throne", I will sculpt you - with a firm voice. Usually you come and photograph me. Now I want to do something. I was amazed, but I climbed the platform and took a seat on the "throne". I am about to change and we start, 'said Konieczny. When Marian went out to get the clay and the apron, I jumped off the "throne" and put a small camera on the tripod, turned it on and came back, thanks to which I have recorded the whole process. Marian, in a white coat, first started sketching me on paper, setting the proportions. Then he put on clay and began to carve. After two hours, he decided - we're going to eat something. We went back two more times. When he finished the night he said, "next time you come, it will be finished." So it happened. This is my first sculptural portrait waiting to be poured.
A year later, on June 25, 2016, I opened an exhibition of portraits of outstanding figures that I photographed at the Aleja Sław in Kielce, prof. Marian Konieczny, we spent a nice time in Kielce, among my photos and sculptures of outstanding figures.
For the year 25 July 2017. Konieczny died at the age of 87 in Krakow. He was buried in Aleja Zasłużonych at the Rakowicki Cemetery in Krakow, I was at the funeral (August 3, 2017), where many mayors of the cities where his monuments are, as well as many artists and friends came. A year earlier, I started making a documentary about prof. Marian Konieczny.
Comentarios