top of page
Szukaj
Zdjęcie autoraCzesław Czapliński

Pałac Kultury i Nauki Warszawa /The Palace of Culture and Science Warsaw

Zaktualizowano: 19 godzin temu


Pałac Kultury i Nauki, PKiN (do 1956 Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina) – drugi pod względem wysokości całkowitej budynek w Polsce. Znajduje się w śródmieściu Warszawy, przy placu Defilad 1. 

Właścicielem gmachu jest miasto stołeczne Warszawa, zarządza nim miejska spółka Zarząd Pałacu Kultury i Nauki Sp. z o.o. Pałac jest siedzibą Rady m.st. Warszawy, która obraduje w Sali Warszawskiej. W 2007 budynek został wpisany do rejestru zabytków. 

Pałac stanowił „dar narodu radzieckiego dla narodu polskiego”. Wybudowany został w latach 1952–1955 według projektu radzieckiego architekta Lwa Rudniewa, który inspirował się moskiewskimi drapaczami chmur (znanymi poza Rosją jako Siedem Sióstr), wzorowanymi na amerykańskich wieżowcach w stylu art déco. Architektonicznie jest mieszanką realizmu socjalistycznego i historyzmu. Razem ze wspornikiem antenowym, będącym integralną częścią iglicy, ma wysokość 237 metrów. 

Pałac jest siedzibą wielu przedsiębiorstw i instytucji użyteczności publicznej, w tym czterech teatrów (Studio, Dramatyczny, Lalka, 6. piętro), dwóch muzeów (Narodowego Muzeum Techniki i Muzeum Ewolucji PAN), kina „Kinoteka”, Collegium Civitas, władz Polskiej Akademii Nauk oraz Rady Doskonałości Naukowej. Organizowane są tam także różnego typu wystawy i targi – od 1958 przez wiele lat odbywały się tam Międzynarodowe Targi Książki i towarzyszące im kiermasze, a także przez kilka lat (na przełomie XX i XXI wieku) targi Komputer Expo. Mieszczą się w nim sala konferencyjno-widowiskowa na 3000 osób (Sala Kongresowa, nieczynna od 2014) oraz Pałac Młodzieży z basenem.

„…Od iglicy do piwnicy PAŁAC KULTURY i NAUKI w Warszawie w obiektywie Czesława Czaplińskiego -taki tytuł planowałem kilka lat temu.

22 lipca 2025 będzie 70 rocznica zbudowania PKiN w Warszawie.

Symbolem Nowego Jorku, w którym mieszkam 44 lata jest Empire State Building, symbolem Paryża Wieża Eiffla, a symbolem Warszawy, do której przyjeżdżam coraz częściej i na dłużej —Pałac Kultury i Nauki.

Zawsze myślałem, żeby pokazać Pałac Kultury i Nauki od środka, gdyż większość widzi go tylko z zewnątrz. W 2007 roku dostałem zgodę na fotografowanie od iglicy do piwnicy. Moim przewodnikiem po Pałacu Kultury i Nauki była architect Maria Wojtysiak, dzięki której PKiN w 2007 został wpisany do rejestru zabytków.


PKiN wybudowany w latach 1952-1955 według projektu architekta Lwa Rudniewa, jako wzór socrealizmu, inspirowany nowojorskimi wieżowcami, który wraz z iglicą mierzy 230 metrów i jest najwyższym zabytkiem w Polsce.

PKiN jest siedzibą wielu instytucji m.in. kina, teatry, muzea, uczelnie, a więc miliony ludzi odwiedzających PKiN nosi go w swojej pamięci.

PKiN był inspiracją dla wielu artystów, występował w filmach: “Alternatywa 4”, “Kiler”, “Miś”, “Haker”, “Sky Crawlers” czy “Ekstradycja”, pisał o nim Tadeusz Konwicki w książce “Mała apokalipsa”.


Mój związek z PKiN oprócz odwiedzania teatrów i muzeów znajdujących się w nim, dotyczył tego, że miałem w nim dwie ważne wystawy: “WTC NOWY JORK – PRZED i PO 11 września 2001” w 5.rocznicę wydarzeń w obecności Premiera RP (2006) oraz drugą wystawę WARSZAWSKIE LATO FOTOGRAFII - “ARTYŚCI (portrety)” gdzie pokazywałem portrety mojego Mistrza Benedykta Jerzego Dorysa i swoje…” na otwarciu, której byli m.in. Janusz Głowacki, Julia Hartwig, ptof. Marek Kwiatkowski…” – Czesław Czapliński.


Przed głównym wejściem (od strony ul. Marszałkowskiej) znajdują się dwie rzeźby: Adama Mickiewicza dłuta Stanisława Horno-Popławskiego oraz Mikołaja Kopernika autorstwa Ludwiki Nitschowej. 

Pomysłodawcą budowy Pałacu Kultury i Nauki był Józef Stalin. 5 kwietnia 1952 podpisano umowę między rządami PRL i ZSRR w sprawie budowy gmachu jako daru narodów radzieckich dla narodu polskiego. 


Projektant Lew Rudniew chciał, aby wieżowiec był w stylu polskim. Odwiedził kilka miast (m.in. Kraków, Chełmno i Zamość) w celu zgromadzenia potrzebnych informacji i zapoznania się z polską architekturą. Następnie wraz ze swoim zespołem stworzył pięć projektów. Polska strona dołożyła do wybranego projektu umieszczenie w gmachu teatrów, sal wystawowych oraz wyposażenie Sali Kongresowej w dodatkowe wejście (od ulicy Emilii Plater). 

Dla zadecydowania o wysokości obiektu architekci rosyjscy i polscy zebrali się w rejonie mostu Śląsko-Dąbrowskiego na prawym brzegu Wisły. Nad osią przyszłego drapacza chmur latał mały samolot ciągnący za sobą balon. Grupa stojąca koło mostu miała kontakt radiowy z pilotem samolotu. Początkowo balon latał na wysokości 100 metrów, potem coraz wyżej: 110 i 120. Rosjanie z Rudniewem na czele uznali, że 120 m wystarczy dla najwyższego punktu miasta. Polacy z prowadzącym grupę pełnomocnikiem ds. budowy pałacu i zarazem naczelnym architektem Warszawy Józefem Sigalinem zaczęli jednak wołać „Wyżej!” po każdych kolejnych 10 metrach podwyższania wysokości balonu. Ostatecznie wieża główna ustalona została na wysokości 120 m, wieżyczka – 160 m plus iglica – 230 metrów. 

Budowę pałacu poprzedziły prace przygotowawcze. Podczas prac przygotowawczych zburzono wiele dziesiątek ocalałych przedwojennych kamienic. W pobliżu dworca kolejowego Warszawa Śródmieście ustawiono platformę widokową, z której można było obserwować budowę.

  Budowa gmachu trwała od 1 maja 1952 do 21 lipca 1955. Pracowało przy niej od 3500 do 5000 robotników ze Związku Radzieckiego i około 4000 robotników polskich. Z powodu trudnych warunków mieszkaniowych w odbudowującej się z wojennych zniszczeń Warszawie, przybysze zamieszkali na wybudowanym specjalnie dla nich osiedlu na warszawskich Jelonkach. Składało się ono z drewnianych domków. Na terenie osiedla znajdowały się również: kino, stołówka, świetlica i basen. 

Podczas prac zginęło 16 osób; zostały pochowane na Woli na cmentarzu prawosławnym w kwaterze D. 

Przed ukończeniem budowy, dwa dni po śmierci Józefa Stalina, 7 marca 1953, wspólną uchwałą Rady Państwa i Rady Ministrów PRL nadano budynkowi nazwę Pałac Kultury i Nauki imienia Józefa Stalina, któremu jednocześnie postanowiono wznieść pomnik przed budowlą (pod uchwałą podpisali się ówczesny Prezes Rady Ministrów Bolesław Bierut i Przewodniczący Rady Państwa Aleksander Zawadzki). Ogłoszono konkurs, który jednak nie przyniósł zadowalających rezultatów – nawet wyróżniający się projekt Xawerego Dunikowskiego wzbudził niesmak partyjnych decydentów. Ostatecznie pomnik nie powstał. 

21 lipca 1955 o godz. 16.00 został podpisany w Warszawie protokół o przekazaniu gmachu przez rząd ZSRR rządowi PRL. Tego samego dnia pałac został oddany do użytku. W momencie ukończenia Pałac Kultury i Nauki był drugim najwyższym budynkiem w Europie (po budynku Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego) i ósmym najwyższym budynkiem na świecie. Pozycje te Pałac zachował odpowiednio do 1990 i 1961 roku.  

Budynek miał początkowo jasną fasadę, która z czasem zszarzała. Fasada została wykonana ze spieków ceramicznych w kolorze piaskowca wyprodukowanych w fabryce na Uralu. Detale budynku i płaskorzeźby wykonano z wapienia, piaskowca, granitu i marmuru. W holu głównym ustawiono rzeźbę Przyjaźń dłuta Aliny Szapocznikow przedstawiającą dwóch mężczyzn w braterskim uścisku trzymających sztandar. 

W czasie budowy pałacu oraz z okazji jego otwarcia polska ekipa nakręciła kolorowe filmy (Ślubujemy 1952, Powrót na Stare Miasto 1954, Niedzielny poranek 1955), a zagraniczni fotoreporterzy (np. John H. Schultz ze Stanów Zjednoczonych i Paul Almasy z Francji) wykonali kolorowe fotografie, dzięki czemu znany jest wygląd czystego, nowego Pałacu Kultury i Nauki oraz jego ogromnych, drewnianych i niesczerniałych jeszcze okien. 

W 1956 rozpoczęła się seria samobójczych skoków z tarasu widokowego na 30. piętrze, na wysokości 114 metrów – najpierw skoczył Francuz, po nim jeszcze siedmiu Polaków. Po tych incydentach zdecydowano się na założenie krat na tarasie.

  W sylwestrową noc w 2000 prezydent Warszawy Paweł Piskorski odsłonił na 40. kondygnacji pałacu Zegar Milenijny. Jest to trzeci co do wielkości zegar w Europie – jego cztery tarcze mają średnice po 6 metrów. Jest to zarazem trzeci najwyżej położony zegar wieżowy na świecie (po zegarach na Abradż al-Bajt w Mekce oraz NTT DoCoMo Yoyogi Building w Tokio). Sponsorem zegara była Telekomunikacja Polska SA, jego replika znajduje się również w holu głównym pałacu. 

Mało znany jest fakt, że przed II wojną światową architekt Juliusz Nagórski zaprezentował w Muzeum Narodowym prezydentowi Ignacemu Mościckiemu i prezydentowi miasta Stefanowi Starzyńskiemu projekt dwustumetrowego wieżowca art déco (z nadajnikiem radiowym na szczycie), łudząco podobnego do powojennego Pałacu Kultury i Nauki, o nazwie Wieża Niepodległości. Przeznaczono dla niej miejsce na dzisiejszym rondzie Waszyngtona. 

PKiN wciąż budzi emocje wśród niektórych mieszkańców Warszawy. Przeciwnicy dalszej obecności tej budowli w stolicy uważają budynek za symbol radzieckiej dominacji nad Polską, wskazując, iż rozpoczęto jego budowę w latach najgłębszego stalinizmu, gdy Polska była całkowicie podporządkowana ZSRR. Pojawiały się koncepcje zasłonięcia go biurowcami, utworzenia w nim Muzeum Komunizmu „Socland” (koncepcja Czesława Bieleckiego, Andrzeja Wajdy i Jacka Fedorowicza), a nawet zburzenia „kosmicznej osi przebijającej serce stolicy”. Zwolennicy uważają, że budynek PKiN pełni obecnie wiele użytecznych funkcji i trwale wpisał się w krajobraz miasta, a jego zburzenie byłoby jedynie aktem barbarzyństwa.


  Planowane jest zabudowanie otoczenia pałacu. W 2006 Rada Warszawy przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego otoczenia pałacu, przeprowadzono też konkurs na projekt gmachu Muzeum Sztuki Nowoczesnej przy ulicy Marszałkowskiej. W 2007, po wyborach samorządowych, rozpoczęto opracowywanie nowego planu zagospodarowania, z wyższą zabudową. Nowy plan Rada Warszawy uchwaliła w listopadzie 2010

2 lutego 2007 PKiN został – decyzją Macieja Czeredysa, pełniącego obowiązki wojewódzkiego konserwatora zabytków w Warszawie – wpisany do rejestru zabytków. Postanowienie to wywołało sprzeciw grupy 70 osób ze świata kultury, nauki i mediów, które 30 marca 2007 wystosowały do prezydenta RP protest: „List do prezydenta w sprawie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie” z prośbą o interwencję i spowodowanie cofnięcia decyzji mazowieckiego konserwatora zabytków o uznaniu Pałacu Kultury i Nauki (PKiN) w Warszawie za zabytek. List podpisali, między innymi, Erazm Ciołek, Krzysztof Kąkolewski, Michał Kulenty, Emil Morgiewicz, Barbara Niemiec, Maciej Pawlicki, Jan Pietrzak, Jan Pospieszalski i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Zdaniem autorów protestu konserwator nie miał prawa podjąć takiej decyzji, gdyż PKiN nie jest bowiem tylko „zabytkiem”. Jest symbolem zniewolenia Polski przez sowieckie imperium, jest znakiem upokorzenia narodu polskiego i wyrazem pogardy dla – de facto – okupowanego w latach PRL „prywislianskogo kraja”. 



Sygnatariusze listu twierdzą w nim, że sprawę dalszej przyszłości PKiN „należałoby rozpatrzyć w toku dyskusji w szerokim gronie, być może w Sejmie i Senacie, a może nawet – w referendum”. Przypominają także, nawiązując do okresu zniewolenia Polski przez ZSRR w latach 1945–1989, że znajdujący się na obecnym placu marsz. J. Piłsudskiego w Warszawie sobór św. Aleksandra Newskiego – uznawany za symbol władzy cara i polityki rusyfikacji prowadzonej przez zaborcę – został rozebrany po odzyskaniu w 1918 niepodległości przez Polskę. 

Decyzji o wpisaniu PKiN do rejestru zabytków byli także przeciwni eksperci i architekci z Komitetu Architektury i Urbanistyki Polskiej Akademii Nauk, którzy w załączonej opinii skierowanej do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, jeszcze przed wydaniem przez niego decyzji, stwierdzili: Gmach pałacu w sensie jego koncepcji jest zaprzeczeniem architektonicznej racjonalności we wszystkich jej aspektach ekonomicznych, technicznych, estetycznych i urbanistycznych



Postanowienie wojewódzkiego konserwatora zabytków z 2 lutego 2007 skrytykowało także, zrzeszające historyków i pracowników naukowych UJ i nieistniejące już stowarzyszenie "Inicjatywa Małopolska im. Króla Władysława Łokietka". Jej członkowie nazwali dzień wpisania PKiN do rejestru zabytków „czarnym dniem polskiej kultury”, stwierdzając jednocześnie, że: Decyzja ta oznacza, że PKiN zostanie na stałe objęty prawną klauzulą nienaruszalności. Pomnik architektury kolonialnej ZSRR w centrum stolicy Polski będzie już na zawsze świadczył o tym, że diaboliczny plan Stalina i Mołotowa, aby poprzez symbolikę architektoniczną Pałacu zsowietyzować mentalność Polaków urodzonych pod radziecką okupacją, powiódł się. 


Wpisanie Pałacu na listę zabytków odebrane zostało pozytywnie przez część środowisk historyków sztuki, m.in. przez Juliusza Wendlandta z Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków: Hotel Forum, Dworzec Centralny, a ostatnio Złote Tarasy to tylko budownictwo. Pałac jest tu jedynym prawdziwym dziełem architektury. Ma rewelacyjne wnętrza, w których znajdziemy i socrealizm, i art déco.



  Podobne zdanie wyraża prof. Irena Huml z Instytutu Sztuki PAN: Nie ma już w Polsce tak zachowanych wnętrz z lat 50. jak w Pałacu Kultury. To dokument epoki. Polski projekt i polskie wykonanie, nad którym pracowali najlepsi artyści i rzemieślnicy. Użyli znakomitych materiałów: drewna, kamienia, metalu. Dewastacja tego wszystkiego byłaby straszna.

  Decyzję o wpisaniu Pałacu na listę zabytków poparł również szef Społecznej Rady Ochrony Dziedzictwa Kulturowego przy prezydencie Warszawy, profesor Andrzej Tomaszewski: To wybitny przykład architektury socrealizmu. Nawet w dawnym Związku Radzieckim trudno znaleźć obiekty równie wysokiej klasy. We wnętrzach znajdziemy dzieła polskich artystów: malarstwo ścienne, meble projektowane m.in. przez Jana Bogusławskiego, ceramiczne żyrandole i szklane kinkiety z polskich hut. 

Zwolennikiem PKiN jako zabytku był także architekt Stefan Kuryłowicz: Pałac Kultury i Nauki spełnia warunki, żeby znaleźć się w rejestrze zabytków. Czy tego chcemy, czy nie, jest przestrzenną ikoną Warszawy, obecną na pocztówkach, zdjęciach, filmach i w programach telewizyjnych. Przykre jest dla mnie tylko to, że nie udało nam się stworzyć nic konkurencyjnego. Główną zaletą Pałacu jest jego skala, bo takich obiektów nie ma na świecie wiele. Nie do powtórzenia są także detale jego wykończenia. To symbol starej epoki i powinien być pod ochroną, nawet jeśli kojarzy się z Sowietami. 

W tej sprawie wypowiadał się również polski varsavianista Jarosław Zieliński: To wyjątkowy budynek ze względu na ogromnie wartościowe wyposażenie. Bez wpisu do rejestru w lawinowym tempie ubywało ciekawych elementów. Na przykład z głównego hallu zniknęła rzeźba mężczyzn ze sztandarem (autorstwa Aliny Szapocznikow). Wnętrza pałacu przypominają mi blichtr pierwszych wczesnokapitalistycznych drapaczy chmur w Nowym Jorku albo Chicago. Jednak żaden z nich nie przypomina już Pałacu Kultury, bo wszystkie zostały zmodernizowane. 

Profesor Marek Budzyński, architekt i urbanista powiedział: Ja lubię ten budynek, jestem pełen uznania dla jego niezwykłej jakości funkcjonalnej. Uważam też, że relikty bardzo złego okresu w naszej historii należy zachowywać ku pamięci, szczególnie jeżeli tak znakomicie się przydają. Niechęć do Pałacu Kultury jest dla mnie absurdalna. Przecież podobne stoją w Nowym Jorku. Pałac Kultury wprawdzie przez Moskwę, ale właśnie z Ameryki do nas zawędrował. 



Pałac Kultury i Nauki stanowi – obok MDM – jedyny zachowany w całości przykład architektury realizmu socjalistycznego w Warszawie. 

Kontrowersyjna budowla przez wiele lat inspirowała wielu polskich twórców literackich i filmowych – pojawia się niemal w każdym filmie, którego akcja toczy się w Warszawie. W serialu „Alternatywy 4” do działającej w PKiN Restauracji „Kongresowa” udał się docent Furman. W „Małej apokalipsie” Tadeusza Konwickiego góruje nad miastem jako posępny symbol komunizmu i dominacji ZSRR nad schorowanym PRL – to na jego schodach główny bohater ma dokonać samospalenia. W trzeciej części sensacyjnego serialu telewizyjnego „Ekstradycja” podziemia pałacu były siedzibą oponentów komisarza Halskiego. Sam wieżowiec w ostatnim odcinku miał stać się celem potężnego zamachu terrorystycznego, przygotowanego przez prawicowe bojówki paramilitarne, jednakże komisarz Halski niemal w ostatniej chwili zneutralizował ładunek umieszczony w jego podziemiach. Zburzenie obiektu „udało się” natomiast we wcześniejszej komedii „Rozmowy kontrolowane”. Wydostający się spod gruzów bohater filmu, Ryszard Ochódzki, komentuje ten fakt: To się odbuduje. W komedii „Kiler” jest scena sprzedaży pałacu zagranicznym inwestorom. Pałac Kultury i Nauki ukazany jest również w polskich filmach „Miś”, „Haker”, „Ukryta gra”, „Rewers" oraz w japońskim filmie animowanym „Sky Crawlers” reżyserii Mamoru Oshii. 

43. piętro pałacu jest miejscem gniazdowania sokołów wędrownych. W 2009 w gnieździe zainstalowano kamery, transmisję można oglądać na stronach internetowych Stowarzyszenia na rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”. W 2016, po pięciu latach przerwy, para sokołów doczekała się tam potomstwa. W konkursie internautów młodym sokołom nadano imiona: Bazyl, Orion i Wawa. W 2017, w związku z pracami konserwacyjnymi iglicy i przeniesieniem przed sezonem lęgowym ich gniazda kilka pięter niżej, Franek i Giga przeniosły się na poziom techniczny wieżowca Warsaw Trade Tower. Tam doczekały się trójki młodych. Wróciły do PKiN po zakończeniu remontu iglicy. Od 2009 na stronie internetowej Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół“ jest dostępny podgląd na żywo z gniazda warszawskich sokołów (od 2019 z 7 kamer).

Na kondygnacji -2 mieszkają koty. Zwierzęta mają swoją opiekunkę, a administracja PKiN zapewnia im pożywienie. Dawniej było ich kilkadziesiąt, natomiast w czerwcu 2015 liczba tych zwierząt wynosiła 11

Od 2015 na dachu Teatru Studio znajduje się pasieka.

 Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze Warszawa (PKiN) Parametry Wysokość posadowienia podpory anteny: 112 m n.p.m. Wysokość obiektu: 237 m n.p.t. Wysokość zawieszenia systemów antenowych radiowych: 187, 200, 204, 210 m n.p.t. Wysokość zawieszenia systemów antenowych telewizyjnych: 216, 224, 226 m n.p.t.

Jako najwyższy budynek w Warszawie PKiN wykorzystano już w 1956 do emisji sygnałów radiowych.

 

       PORTRAIT with HISTORY The Palace of Culture and Science



The Palace of Culture and Science (Polish: Pałac Kultury i Nauki; abbreviated PKiN) is a notable high-rise building in central Warsaw, Poland. With a total height of 237 metres (778 ft), it is the second tallest building in both Warsaw and Poland (after the Varso Tower), the sixth tallest building in the European Union and one of the tallest on the European continent. At the time of its completion in 1955, the Palace was the eighth tallest building in the world, retaining the position until 1961; it was also briefly the tallest clock tower in the world, from 2000 until the 2002 installation of a clock mechanism on the NTT Docomo Yoyogi Building in Tokyo, Japan.

         “…From the spire to the basement, THE PALACE OF CULTURE and SCIENCE in Warsaw through the lens of Czesław Czapliński. I planned such a title a few years ago. July 22, 2025 will be the 70th anniversary of the construction of the Palace of Culture and Science in Warsaw.

         The symbol of New York, where I have lived for 44 years, is the Empire State Building, the symbol of Paris is the Eiffel Tower, and the symbol of Warsaw, where I come more and more often and for longer periods, is the Palace of Culture and Science.

         I always thought of showing the Palace of Culture and Science from the inside, because most people only see it from the outside. In 2007, I was given permission to photograph from head to toe. My guide to the Palace of Culture and Science was architect Maria Wojtysiak, thanks to whom the Palace of Culture and Science was entered into the register of monuments in 2007.

         The Palace of Culture and Science was built in 1952-1955 according to the design of architect Lew Rudniew, as a model of socialist realism, inspired by New York skyscrapers, which together with the spire measures 230 meters and is the highest monument in Poland.

         The Palace of Culture and Science is the seat of many institutions, including: cinemas, theaters, museums, universities, and therefore millions of people visiting the Palace of Culture and Science, remember it.



PKiN was an inspiration for many artists, he appeared in the films: "Alternative 4", "Kiler", "Miś", "Haker", "Sky Crawlers" and "Ekstradycja", Tadeusz Konwicki wrote about him in the book "Mała apokalipsa".

My connection with the Palace of Culture and Science, apart from visiting the theaters and museums located there, was that I had two important exhibitions there: "WTC NEW YORK - BEFORE and AFTER September 11, 2001" on the 5th anniversary of the events in the presence of the Prime Minister of the Republic of Poland (2006) and the second exhibition WARSAW SUMMER OF PHOTOGRAPHY - "ARTISTS (Portraits)" where I showed portraits of my Master Benedykt Jerzy Dorys and my own..." at the opening, which included, among others, Janusz Głowacki, Julia Hartwig, ptof. Marek Kwiatkowski…” – Czesław Czapliński.

PKiN was an inspiration for many artists, he appeared in the films: "Alternative 4", "Kiler", "Miś", "Haker", "Sky Crawlers" and "Ekstradycja", Tadeusz Konwicki wrote about him in the book "Mała apokalipsa".

My connection with the Palace of Culture and Science, apart from visiting the theaters and museums located there, was that I had two important exhibitions there: "WTC NEW YORK - BEFORE and AFTER September 11, 2001" on the 5th anniversary of the events in the presence of the Prime Minister of the Republic of Poland (2006) and the second exhibition WARSAW SUMMER OF PHOTOGRAPHY - "ARTISTS (Portraits)" where I showed portraits of my Master Benedykt Jerzy Dorys and my own..." at the opening, which included, among others, Janusz Głowacki, Julia Hartwig, ptof. Marek Kwiatkowski…” – Czesław Czapliński.

Motivated by Polish historical architecture and American art deco high-rise buildings, the Palace of Culture and Science was designed by Soviet-Russian architect Lev Rudnev in "Seven Sisters" style. 

The Palace houses various public and cultural institutions such as theatres, cinemas, libraries, university faculties and authorities of the Polish Academy of Sciences. Surrounding the building are a collection of sculptures representing figures of the fields of culture and science, with the main entrance featuring sculptures of Polish astronomer Nicolaus Copernicus, by Ludwika Nitschowa, and Polish poet Adam Mickiewicz, by Stanisław Horno-Popławski. Since 2007, the PKiN has been enlisted in the Registry of Objects of Cultural Heritage.

  The building was originally known as the Joseph Stalin's Palace of Culture and Science (Pałac Kultury i Nauki imienia Józefa Stalina), but in the wake of destalinization the dedication to Stalin was revoked. Stalin's name was removed from the colonnade, interior lobby and one of the building's sculptures.


  A number of nicknames have been used to refer to the palace, notably Pekin ("Beijing", because of its abbreviated name PKiN), Pajac ("clown", a word that sounds close to Pałac), and the "Drunk Confectioner's Nightmarish Dream" (koszmarny sen pijanego cukiernika), attributed to poet Władysław Broniewski. Other nicknames include the "Syringe" (strzykawka), the "Elephant in Lacy Underwear" (słoń w koronowych gatkach), the "Russian Wedding Cake" (ruski tort) and "Stalin's rocket" (rakieta Stalina),[8] as well as more pejorative appelations like "Stalin's dick" (chuj Stalina). 

An agreement on the construction of the building was signed between the governments of the Polish People's Republic and the Soviet Union on 5 April 1952. The tower was an imposed and unwanted "gift" to the people of Poland. It was erected with great propagandist fanfare and named after Joseph Stalin upon its completion in 1955.

  To decide on the height of the building, Soviet and Polish architects gathered in the area of the Śląsko-Dąbrowski Bridge on the east bank of the Vistula river. Over the axis of the future skyscraper flew a small plane pulling a balloon behind it. The group standing near the bridge had radio contact with the pilot of the plane. Initially, the balloon flew at an altitude of 100 m (330 ft), then higher at 110 and 120 m (360 and 390 ft). The Soviets, led by Lev Rudnev, decided that 120 metres (390 ft) was enough for the highest point of the city. The Poles, led by the plenipotentiary for the construction of the building and chief architect of Warsaw, Józef Sigalin, began to shout "Higher!" after every 10 m (33 ft) of balloon height increase. Finally, the tower was set at a height of 237 metres (778 ft), with a 120 m (390 ft) main structure, a 40 m (130 ft) turret and a 77 m (253 ft) spire.

Construction started in May 1952 and lasted until July 1955. The tower was built by Soviet plans, using 3,500 to 5,000 Soviet workers and 4,000 Polish workers. 16 workers died in accidents during the construction.[16] The builders were housed at a new suburban complex built at Poland's expense, with its own cinema, food court, community centre and swimming pool, called Osiedle "Przyjaźni" (Neighborhood of Friendship). 

The architecture of the building is closely related to several similar skyscrapers built either in the Soviet Union or in Eastern Bloc countries, most notably the main building of Moscow State University, the House of the Free Press in Bucharest, and the Latvian Academy of Sciences Building in Riga. However, the main architect Lev Rudnev incorporated some Polish architectural details into the project after travelling around Poland and seeing its architecture. The monumental walls are headed with pieces of masonry copied from Renaissance houses and palaces of Kraków and Zamość.

At the time of its completion, the Palace of Culture and Science was the eighth tallest building in the world and the second tallest building in Europe (after the Moscow State University Building). The Palace retained these positions until 1961 and 1990, respectively.

Shortly after opening, many visiting dignitaries toured the Palace, and the building hosted the 5th World Festival of Youth and Students, held from July to August 1955. In 1956, a series of suicidal jumps began from the observation deck on the 30th floor, at a height of 114 metres (374 ft). Initially a Frenchman jumped, followed by seven Poles. After the incidents, bars were put on the terrace of the tower. 

The Palace hosted performances by notable international artists, such as a 1967 concert by The Rolling Stones, the first by a major western rock group behind the Iron Curtain. In 1985, it hosted the historic Leonard Cohen concert, surrounded by many political expectations, which were avoided by Cohen in his prolonged introductions during the three-hour show.

 The building currently serves as an exhibition centre and office complex. The Palace contains a multiplex cinema with eight screens (Kinoteka), four theatres (Studio, Dramatyczny, Lalka and 6. piętro), two museums (Museum of Evolution and Museum of Technology), offices, bookshops, a large swimming pool, an auditorium hall for 3,000 people called Congress Hall, and an accredited university, Collegium Civitas, on the 11th and 12th floors of the building. The terrace on the 30th floor, at 114 metres (374 ft), is a well-known tourist attraction with a panoramic view of the city. The Warsaw City Council and city offices are located in the building. 

A collection of sculptures representing figures of the fields of culture and science surrounds the Palace. Two of them are located in front of the main entrance: one of Polish astronomer Nicolaus Copernicus, by Ludwika Nitschowa, and another of Polish poet Adam Mickiewicz, by Stanisław Horno-Popławski. 

Four 6.3-metre (21 ft) clock faces were added to the top of the building ahead of the millennium celebrations in 2000. The clocks began working on 31 December 2000. 

The Congress Hall held the finals of Miss World 2006.

  In 2010, the illumination of the building was modernized and high-power LED lights were installed, allowing the Palace to take various colours at night. The first use of the new lighting was during Christmas in 2010, when the Palace was illuminated in green and white to resemble a Christmas tree. In December 2013, during the Euromaidan protests, it was illuminated in blue and yellow, the colours of the Ukrainian national flag as a sign of solidarity with the protesters. On 29 January 2021, during the Women's Strike protests, the symbol of the movement—a single red bolt on a black background—was projected on the building. 

The Palace, being for many years the tallest building in the city, had a broadcast antenna installed in 1956 to enable television transmissions, which is now officially known as Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze Warszawa (PKiN) [RTCN Warszawa (PKiN)]. In 1974, a microwave link was erected to enable RTCN Warszawa (PKiN) to send Polskie Radio Program I programming to the longwave Warsaw radio mast at Konstantynów, which was removed in 2004, 13 years after the collapse of the Konstantynów radio mast. FM radio transmissions began from the PKiN transmitter in 1992. 

Digital television transmissions from RTCN Warszawa (PKiN) began on 22 July 2008, using the DVB-T standard. Nowadays, six digital multiplexes of all the country's free-to-air broadcasters are transmitted from the Palace. 

Analogue television transmissions, which used the Eastern Bloc SECAM standard until 1994 when the country changed over to PAL, were shut down from RTCN Warszawa (PKiN) on 19 March 2013. Notably, Soviet Central Television Programme One (later Channel One Russia) was rebroadcast from the PKiN transmitter from 1 April 1987 until 31 May 1997, for Soviet Armed Forces (later Russian Armed Forces) personnel stationed in the country until 1993. 

The 42nd floor of the Palace is a nesting place for peregrine falcons. In 2009, cameras were installed at the site, with a live view from the nest being available on the website of the Association for Wild Animals Sokół. In 2016, after a five-year break, a pair of falcons had offspring there. In a competition of internet users, the young falcons were given the names Bazyl, Orion and Wawa. In 2017, due to the maintenance works on the spire of the building, the falcons were moved to the highest floor of the Warsaw Trade Tower skyscraper. They returned to the Palace of Culture and Science after the renovation of the spire was completed. 

Cats live on the second basement floor, with the administration of the Palace of Culture and Science responsible for their care. In the past, there were several dozen of them, while in June 2015 the number of these animals was 11.

  Since 2015, an apiary is kept on the roof of the Studio Theatre at the Palace of Culture and Science. 

The Palace of Culture and Science is highly controversial. It is often viewed as a reminder of Soviet influence over the Polish People's Republic, especially due to its construction during mass violations of human rights at the behest of Soviet leader Joseph Stalin. Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie,[38] a coalition of veteran and nationalist groups, as well as Law and Justice (PiS) have called for its demolition. In 2009, then Foreign Minister Radosław Sikorski supported the demolition of the Palace noting the expense involved in its maintenance. Other prominent government leaders have continued to endorse demolition plans, including former Prime Minister Mateusz Morawiecki.



Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Komentarze


bottom of page